Nasz sukces! Usuwamy z wody metale ciężkie

Nasz sukces! Usuwamy z wody metale ciężkie
Jednym z zanieczyszczeń pojawiających się w wodzie są jony metali ciężkich. Najczęściej spotykane są jony ołowiu, miedzi, rtęci i kadmu. Obecność metali ciężkich w wodzie stanowi zagrożenie nie tylko dla zwierząt czy roślin, jest również wysokotoksyczne dla organizmu człowieka. Z tego też względu ogromnie ważne jest dobranie odpowiedniej technologii uzdatniania wody, która poradzi sobie z tym trudnymi do usunięcia zanieczyszczeniami. Poniżej przedstawiamy nasze ostatnie osiągnięcie związane z uzdatnianiem wody zawierającej metale ciężkie. Zachęcamy do lektury.

W latach 2019 – 2021 w miejscowości Wzdół w gminie Bodzentyn zrealizowaliśmy stację uzdatniania wody pitnej na wydajność ok. 1000 m3/dobę, której zadaniem była m.in. redukcja ołowiu.

Pierwotny projekt zakładał napowietrzanie wody, a następnie filtrację na złożach jonowymiennych w tym m.in. na złożu, dla którego produktem wyjściowym jest miedź. Ponadto projekt zakładał, że zastosowane złoże nie będzie regenerowane, co oznaczało konieczność jego regularnej wymiany po wyczerpaniu się jonów. Wzbudzało to niemałe kontrowersje ze względu na wysokie koszty złoża. Jednak Inwestor był zdeterminowany i skłonny do zastosowania tego rozwiązania, gdyż nie miał innej możliwości zaopatrzenia ludności w wodę.

Wykonany projekt stacji uzdatniania wody, którym dysponował Inwestor – PUK Bodzentyn nie był precyzyjny. Z tego względu zawierana z nim umowa obwarowana była koniecznością sprawdzenia skuteczności zaprojektowanej technologii. W tym celu na ujęciu wody wykonano instalację pilotującą odwzorowującą  projekt. Testowano jednocześnie kilka różnych złóż jonowymiennych. Testy trwały około 4 miesiące i przez ten czas pobrano do badań od kilku do kilkunastu prób wody dla każdego testowanego złoża. Po kilkunastu dniach testów okazało się, że dwa złoża są całkowicie nieskuteczne. Zaproponowane w projekcie złoże oparte na miedzi również testowano przez cały ten okres, jednak wyniki podlegały znaczącym wahaniom. Poza tym zastosowanie tego rodzaju złoża dyskwalifikował także koszt i ewentualna praca w połączeniu ze stalą.

Zapropnowaliśmy zastosowanie innej metody usuwania jonów ołowiu z wody

Już na początku badań, z inicjatywy prezesa Firmy Bartosz – Bernarda Bujwickiego, z powodzeniem przeprowadzono test na chemiczne strącanie ołowiu. Mając na uwadze niepowodzenia badań na złożach jonowymiennych Inwestor zgodził się włączyć tę metodę do badań i w tym celu odpowiednio rozbudowano instalację pilotującą. Wobec pobranych i przebadanych kilkudziesięciu prób wody uzdatnionej stwierdzono skuteczność zaproponowanego rozwiązania. 

Wdrożenie zaproponowanej metody redukcji ołowiu wymagało zmian w projekcie, które były na tyle znaczące, że właściwie niezbędne było wykonanie nowego projektu oraz uzyskanie nowego pozwolenia na budowę. Badania wykazały konieczność zastosowania nowego materiału, niewykorzystywanego dotychczas do uzdatniania wody pitnej. Z tego powodu przeprowadzono niezbędne badania na migrację i uzyskano atest PZH. Wszystkie te działania pozwoliły zastosować w praktyce rozwiązanie zaproponowane przez Bernarda Bujwickiego.

Od listopada 2020 r. do lutego 2021 r. prowadzono na obiekcie rozruch technologii. Jej skuteczność potwierdziły badania wody uzdatnionej wykonane pod koniec 2020 r. Na ich podstawie służby sanitarne dopuściły stację do eksploatacji i podawania z niej wody do odbiorców. Jednak optymalizacja pracy technologii wymagała dalszych dwóch miesięcy pracy.

Obecnie stacja jest w wymaganym stopniu zautomatyzowana. Sygnalizowane są stany wskazujące na konieczność wymiany filtrów. Dezynfekcja nowych filtrów wprowadzanych do pracy, jak i wody podawanej do sieci (w razie konieczności) jest wykonywana automatycznie, przy użyciu dwutlenku chloru wytwarzanego na miejscu. Zapasy chemikaliów magazynowane są w specjalnie do tego przygotowanych odrębnych pomieszczeniach. Powstające w reaktorach osady są automatycznie usuwane do osadnika. Praca stacji jest monitorowana.

Koszty odczynników i materiałów filtracyjnych nie przekraczają kilku groszy na 1 m3 wody. Zużycie energii elektrycznej jest bliskie klasycznym stacjom uzdatniania wody z napowietrzaniem i filtracją. Mając na uwadze pierwotnie zakładany projekt i koszty z jakimi wiązałaby się eksploatacja stacji, możemy śmiało stwierdzić, że wykonana przez nas stacja uzdatniania wody i zaproponowana technologia znacząco zoptymalizowały koszty, które musiałby ponosić Inwestor.

Inwestor – PUK Bodzentyn potwierdził fachowość i rzetelność Firmy Bartosz sp.j. Bujwicki Sobiech wystawionymi referencjami.

 

Zobacz zdjęcia z realizacji rozbudowy i modernizacji stacji uzdatniania wody w miejscowości Wzdół –> GALERIA.

Załączniki
PlikOpisWielkość plikuPobrania
pdf Referencje - Gmina Bodzentyn4 MB144